07.2015 r.
Nadpotliwość – kilka sposobów na wstydliwy problem
Wilgotne ręce, stopy czy plecy – to oznaki nadpotliwości. Zaskakuje w najmniej odpowiednich momentach, jak wymarzona randka czy rozmowa biznesowa, i sprawia, że czujemy się niekomfortowo. Jak rozwiązać ten problem – radzi dr Krzysztof Jakubowski, specjalista z kliniki ESTELL.
Stresujące sytuacje mogą powodować nagły wzrost temperatury ciała, przyśpieszone bicie serca, a w konsekwencji intensywniejsze pocenie się. Wydzielanie potu jest reakcją jak najbardziej prawidłową i naturalną dla organizmu – reguluje bowiem temperaturę ciała i chroni przed przegrzaniem. Czasami jednak zdarza się, że potu jest więcej niż być powinno. Co robić w takiej sytuacji? Na nadmierne pocenie się są różne sposoby. Można spróbować metod domowych, a w przypadku głębszego problemu skorzystać z zabiegów, jakie oferuje medycyna estetyczna.
Domowe sposoby
Oto kilka metod, które można wypróbować samodzielnie w domu. Jeśli masz problem z:
• brzydkim zapachem stóp – pomyśl o zakupie bawełnianych skarpetek i skórzanych butów, które znacznie lepiej przepuszczają powietrze; zaopatrz się w specjalny dezodorant do stóp oraz we wkładki wchłaniające pot; ważna jest także pielęgnacja – pamiętaj, że brzydki zapach nie musi być wcale efektem zbytniego pocenia się, ale np. infekcji grzybiczej, warto więc skonsultować się z dermatologiem;
• mokrymi plecami – nie zapominaj o dokładnym myciu pleców gąbką, pomyśl także o ubraniach wykonanych z przewiewnych materiałów, jak bawełna;
• „rosą” na twarzy – warto usunąć z diety pokarmy, które powodują nadmierne pocenie się na czole czy nad górną wargą, np. ostre przyprawy;
• wilgotnymi dłońmi – chcąc zaradzić tej kłopotliwej dolegliwości, możesz wypróbować specjalne kosmetyki dostępne w aptece albo kąpiele ziołowe z rumianku czy kory dębu;
• poceniem się całego ciała – zastanów się nad wypróbowaniem naparu z szałwii.
Pomoc z apteki
Jeżeli plamy na ubraniach od potu są codziennością, warto wprowadzić małe zmiany w pielęgnacji ciała i skorzystać z preparatów aptecznych. Wygląda na to, że zwykły antyperspirant to stanowczo za mało. „Warto sięgnąć po specjalne dezodoranty, dostępne w aptekach, które są przeznaczone dla skóry ze zbyt aktywnymi gruczołami potowymi” – mówi dr Krzysztof Jakubowski – „Jeśli regularnie się je stosuje, efekt utrzymuje się nawet do 3-5 dni”.
Kosmetyk stosuje się na noc, na początku codziennie, a z czasem tylko 2-3 razy w tygodniu. Lekarz może zalecić także wypróbowanie specjalnych suplementów, przeciwdziałających nadmiernemu poceniu się ciała. Należy przyjmować je zgodnie z zaleceniami specjalisty.
Skuteczny zabieg
Niestety, czasami wyżej wymienione metody są nieskuteczne. Dotyczy to osób, które cierpią na tzw. potliwość idiopatyczną, czyli około 5-10 proc. społeczeństwa. Dolegliwość objawia się nadaktywnością gruczołów potowych, szczególnie na dłoniach, pachach czy stopach. Przypadłość ta jest bardzo uciążliwa i niezwykle utrudnia codzienne funkcjonowanie. „W przypadku nadpotliwości idiopatycznej rozwiązaniem jest albo usunięcie gruczołów potowych z określonego obszaru, albo zablokowanie ich metodą małoinwazyjną oferowaną przez medycynę estetyczną” – mówi dr Krzysztof Jakubowski z kliniki ESTELL.
Zabieg, który trwa do 30 minut, polega na wstrzyknięciu małej ilości toksyny botulinowej do każdego oznaczonego wcześniej fragmentu skóry. Bezpośrednio po jego zakończeniu można wrócić do codziennych zajęć. W efekcie zabiegu ustępuje nadmierne pocenie się ciała, rezultaty utrzymują się do kilku miesięcy, a w przypadku skóry pach – nawet do roku. „Przed zabiegiem niezbędna jest konsultacja lekarska w celu wykluczenia ewentualnych przeciwwskazań” – radzi specjalista z kliniki ESTELL.
Opisany powyżej zabieg jest wykonywany w klinice medycyny estetycznej ESTELL. Planując skorzystanie z oferty medycyny estetycznej, należy pamiętać o konsultacji medycznej. Jest ona niezbędna, ponieważ tylko lekarz może odpowiednio dobrać zabiegi dla pacjentki/pacjenta i wykluczyć ewentualne przeciwwskazania.
Więcej informacji na stronie www.estell.pl.