Lifestyle Wiadomości branżowe

Dziś premiera ?Pamiętnika z powstania warszawskiego? w reżyserii Krystyny Jandy

Dziś premiera ?Pamiętnika z powstania warszawskiego? w reżyserii Krystyny Jandy
Dziś o północy w Muzeum Powstania Warszawskiego odbędzie się prapremiera oratorium w reżyserii Krystyny Jandy na podstawie „Pamiętnika z powstania warszawskiego” Mirona Białoszewskiego. Będzie to spektakl słowno-muzyczny z narracją. Aktorka przyznaje, że chciała pokazać ten zryw z nieco innej strony, dlatego sięgnęła po tekst wybitnego polskiego poety, który opisał go z perspektywy cywila.– Bardzo dużo rzeczy powstaje w tej chwili o powstaniu, powstańcach, historii walk. I filmy, i zdjęcia, widzimy obrazy, słyszymy dźwięk. A o cywilnej ludności jest stosunkowo niewiele. Pomyślałam sobie, że po pierwsze jest mi to bliższe, a po drugie, że trzeba też zobaczyć to wydarzenie z perspektywy Białoszewskiego – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle, Krystyna Janda, aktorka.Kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie, Miron Białoszewski miał 22 lata. W swoim „Pamiętniku” przedstawił je z perspektywy młodego chłopaka, który wraz z rodziną i przyjaciółmi toczy

Dziś o północy w Muzeum Powstania Warszawskiego odbędzie się prapremiera oratorium w reżyserii Krystyny Jandy na podstawie „Pamiętnika z powstania warszawskiego” Mirona Białoszewskiego. Będzie to spektakl słowno-muzyczny z narracją. Aktorka przyznaje, że chciała pokazać ten zryw z nieco innej strony, dlatego sięgnęła po tekst wybitnego polskiego poety, który opisał go z perspektywy cywila.

Bardzo dużo rzeczy powstaje w tej chwili o powstaniu, powstańcach, historii walk. I filmy, i zdjęcia, widzimy obrazy, słyszymy dźwięk. A o cywilnej ludności jest stosunkowo niewiele. Pomyślałam sobie, że po pierwsze jest mi to bliższe, a po drugie, że trzeba też zobaczyć to wydarzenie z perspektywy Białoszewskiego – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle, Krystyna Janda, aktorka.

Kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie, Miron Białoszewski miał 22 lata. W swoim „Pamiętniku” przedstawił je z perspektywy młodego chłopaka, który wraz z rodziną i przyjaciółmi toczy heroiczną walkę o przetrwanie. Poeta pokazał, jak wyglądała współpraca cywili z żołnierzami, analizował przeżycia ludzi, którzy znaleźli się w sytuacji ciągłego zagrożenia, opisał chwile zwątpienia i panicznego strachu.

Kiedy rozpoczęłam prace nad adaptację i zaczęłam czytać na głos cały tekst, to usłyszałam rytm tego zapisu i zaczęłam go wzmacniać. To znaczy skracać, wybierać te zdania, które robią na mnie największe wrażenie, które w sposób emocjonalny opowiadają te historie. I powstał rytm, który nie mógł się już obyć bez muzyki – wyjaśnia Krystyna Janda.

Krystyna Janda sięgnęła po tekst Mirona Białoszewskiego, bo – jak przyznaje – niesie on ze sobą duży ładunek emocjonalny. Swoją adaptację postanowiła wzbogacić o muzyczne tło. Aktorka podkreśla, że poprzez to oratorium chce zachęcić do refleksji w kontekście nie tylko wydarzeń sprzed siedemdziesięciu lat, lecz także tego, co teraz dzieje się za naszą wschodnią granicą.

– Jest to opowieść ludzi, którzy zostali skazani na powstanie, którzy zaangażowali się w walkę i zdecydowali, że w każdej chwili oddają życie. To historia bardzo bliska współczesnym –  mówi artystka.

A to już wiesz?  Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł

Narratorem oratorium będzie Krystyna Janda, a na scenie mają jej towarzyszyć śpiewacy operowi i sześcioosobowy zespół muzyczny. Muzykę do spektaklu skomponował Jerzy Satanowski. Po prapremierze oratorium zostanie wystawione w Muzeum Powstania Warszawskiego jeszcze cztery razy – w  kolejne dni sierpnia.

netPR.pl

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy